Kochani,
uwielbiam obserwować moje posadzone na tarasie zioła i warzywa. Nie posiadam ich wiele, ale cieszę się że w ogóle są :) Wszystkie sadzonki pochodzą z tczewskiego ryneczku. Koszt takiej sadzonki mieści się w granicach 1,5 zł do 2,5 zł. Nie dajcie się namówić na pomidory za 30 zł – jednemu panu prawie się udało… Moje sadzoneczki dostałam od wspaniałej dziewczyny Oli (jeśli ktoś potrzebuje namiar na Super Panią Weterynarz – w skrócie SPW – chętnie prześle potrzebne informacje). Sadzonki zostały przesadzone do nowej ziemi. W tym celu w Praktikerze kupiłam plastikowe doniczki z dziurkami (cena od 2 zł do 6 zł za sztukę + podstawka w okolicy 1-2 zł). W swojej kolekcji posiadam: pomidorki zwykłe i koktajlowe (dwie sadzonki są w jednej dużej doniczce), trzy krzaczki truskawek (3 w 1 doniczce), sadzonki papryczek cayenne (3 w 1 doniczce) i do tego zioła: mięta, rozmaryn i tymianek :)
Truskawki i pomidory potrzebują świeżego powietrza, aby doszło do tzw. zapylenia – kochamy pszczoły!!! Raczej nie spodziewajcie się, że truskawki pojawią się na krzaczku stojącym na kuchennym parapecie :P
Dwie piękne i czerwone truskawki ze zdjęć zostały już zjedzone przez właścicielkę :D
tymianek
rozmaryn
mięta
truskawki
papryczki cayenne
pomidorki koktajlowe i zwykłe
Ale wielkie te truskawy – smakują tak samo jak te z grządki?
Moje pomieszkują na parapecie i zachwycają obfitością liści – tylko. Owocki pojawią się jak umieszczę doniczki na Twoim tarasie i pszczoły zajmą się zapylaniem :)