Kochani,
W tym roku postanowiłam (Krzysia postawiłam przed faktem dokonanym), że zrobimy sobie bożonarodzeniowe prezenty, którymi wymienimy się chwilę przed wyjazdem do Słupska. Prezenty miały być typowymi niespodziankami, nieprzekraczającymi 100 zł. W ostatnich latach wręczanie prezentów polegało na tym:
Kasia: „Krzyś kupmy parowar i to będzie mój prezent bożonarodzeniowy,ok?”
Krzyś miał podobnie: „Chyba kupię sobie dysk jako prezent od Ciebie, co Ty na to?”
W tym roku miało być inaczej. Dlaczego? Dlatego, abyśmy się trochę wysilili dla siebie nawzajem. Abyśmy poświęcili czas na znalezienie tego odpowiedniego prezentu i sprawdzili czy rozpoznajemy swoje potrzeby. Sprawdzili czy potrafimy sprawić sobie przyjemność bez konsultacji na dany temat.
Kupiłam Krzysiowi 3 prezenty. Budżet przekroczyłam o ok 70 zł, ale na szczęście okazało się że Krzyś też. Moim głównym prezentem było miniporsche 911 :) Najlepsze jest to, że na podwoziu tego cacka jest wysuwana pamięć USB o pojemności 8 GB! Wczoraj nawet zauważyłam, że w momencie podłączenia świecą się mu światła, a podczas zgrywania np. zdjęć światła migają :D Jestem dumna z tego prezentu.
Poza tym mój mąż dostał ode mnie zegar zrobiony z prawdziwej płyty winylowej – co ciekawe chodzący do tyłu :) Zegar sprawdzi się idealnie jak Krzyś umebluje sobie swój pokój i dokupi specjalny dj’ski stół. Wtedy też rozłoży sprzęt grający :) Ten pokój poza tym, że będzie przeznaczony na pasję mojego męża będzie też pokojem gościnnym. Kanapa już zamówiona – przyjdzie w połowie stycznia 2014.
Dokupiłam też t-shirt’a z białym krawatem. Mój mąż nie lubi eleganckich koszul, a tym bardziej ograniczających jego wolność krawatów. Dlatego w naszym związku idealnie sprawdzają się czarne koszulki z nadrukiem: muchy, żabotu czy właśnie krawatu. Żona dzięki temu nie jest zła na męża za mało elegancki wygląd, a mąż zadowolony, że nie musi męczyć się w koszuli z krawatem. Ach te kompromisy :P
Ja w prezencie od Krzysia dostałam podświetlane lusterko, które doczepić można do ściany w łazience. Moje różni się od tego na zdjęciu tym, że podświetlenie włącza się na obręczy lusterka. Podświetlenie jest niebieskie :)
Jak myślicie trafiłam z prezentami? Czekam na Wasze opinie w komentarzach :D Mam nadzieję, że napiszecie jakie Wy prezenty zrobiliście swoim drugim połówkom :D
Do następnego (napisania lub zobaczenia) :*
Kasiu a ty co dostalas?!
Już aktualizuję posta :)
Lusterko mega i pendrive tez :D <3
Dziękuję :) Chociaż lusterko mi się przydaje każdego dnia to jestem zakochana w porsche :P Chętnie bym Krzysiowi je podwędziła :P
Skoro sie chwalimy świątecznymi nabytkami to ja dostałam piękne białe futro i 3 dniowy pobyt w SPA-hotel Lubicz – . Pakiet dla DWOJE,masaze z kmieniami i specjalne dla przyszlych mam :D, na który udajemy sie w styczniu-niebawem- w czasie pobytu w Polsce :) Juz nie moge sie doczekac :D
Białe futro trochę mnie przeraża :-P ale pobyt w SPA – rewelacja :-)
Przeraża? Jest WSPANIAŁE! Zapraszam na zdjęcia na moim profilu na fb ;-)
Ale nieprawdziwe, prawda?
haha Kasiu … a jakie?!
Czyli nieprawdziwe? ślicznie Ci, szczególnie z tym brzuszkiem!
Prawdziwe kochana :) Dziekujemy za pochwałę brzuszka ;-)
Ja liczylam na to ze mezowi podaruje nasza wspaniala corcie…ale sie nie udalo.Na szczescie zabezpieczylam sie pozadnym zegarkiem:)
Zegarek też dobry prezent :-) A Pola niech będzię niespodzianką na sylwestra :-P
a co za zegarek? :D Moze swojemu kupie nastepnym razem :D
Marlena,albert riele.ladny,taki ekegancki na skorzanym pasku.podesle Ci zdjecie
jak sie chwalic to sie chwalic.. dostałam bransoletkę Pandory i rękawiczki ze skóry… Mąż rozpakował prezent za nim dostął :) a tak sie natrudziłam, zakupiłam mu pojemnik na lód kiedy lód się rostapia krople wody spadają na niedźwiadka :) i nóż na grzyby z pędzelkiem i spodnie od piżamy…. synuś dostął wymarzony pociąg z Lego Duplo a córcia dostała bobasa który wygląda mega realistycznie :) made in Spain :) P.S Koszulka dla Krzysia genialna, w ogóle każdy prezent bardzo przemyślany i jak sądzę mąż był bardzo zadowolony :)