Kochani,
Wczoraj miałam cudowną możliwość uczestniczyć w koncercie Dawida Podsiadło w Zatoce Sztuki w Sopocie. Koncert niesamowity z wielu względów. Po pierwsze wspaniałe towarzystwo Ani; która w prezencie urodzinowym dostała podwójną wejściówkę na koncert – do strefy V.I.P :D Kogo zabrała ze sobą? Właśnie :) Mnie!
Odwdzięczyłam się tamtejszym mohito, które było pyszne :)
Zatoka Sztuki przygotowała się rewelacyjnie, bo powstało specjalny podest i zadaszenie na koncerty (jak wiadomo od kilku dni pogoda nas nie rozpieszcza). Dawid śpiewał ok 1,5h, Ponadto był jak zwykle uroczo skromny, uśmiechnięty i bardzo pozytywnie nastawiony.
Na koniec koncertu wrzucono na scenę kilkanaście białych koszulek, co poskutkowało tym, że Dawid sam zdjął swoją :P Myślałam, że przez dziewczyny zatrudnione w Zatoce, ale jak się okazało były to pomysłowe członkinie z oficjalnego fanclub’u Dawida – muszę tu Wam bardzo podziękować :Pfoto
foto
Do następnego:*