Kochani,
miło mieć czas na spotkanie z koleżanką i niedzielny wypad na kawę. Wybrałyśmy z Agnieszką przytulne miejsce w Gdyni przy ul. Świętojańskiej 30. Bardzo lubię tę ulicę, jest pełna pięknych miejsc i uroczych sklepików. Zawsze kiedy się nią przechadzam odnajduje coś nowego, ciekawego i nieznanego wcześniej. Zaparkowałyśmy na początku ulicy myśląc, że dalej nie znajdziemy miejsca parkingowego. Okazało się, że miejsc parkingowych było mnóstwo, ale spacer przez całą ulicę dał nam wiele przyjemności.Pogoda nam dopisała. Było po prostu pięknie i bardzo słonecznie. ChwilaMOMENT przywitała nas bardzo sympatycznie. Piękne, nowoczesne, acz stylizowane na lata 70 miejsce urzekło mnie od pierwszego wejrzenia. Najbardziej podobały mi się fotele :)
Zamówiłyśmy tartoletkę truskawkową i kawe latte :) Ja do tego zakupiłam pszenną bagietkę pieczoną na miejscu.
ChwilaMOMENT składa się z dwóch części. Na parterze znajduje się kawiarnia z piekarnią, na górze restauracja :) Każdy znajdzie coś dla siebie. Następnym razem odwiedzę restaurację. Tego dnia po powrocie do domu czekał na mnie pyszny obiad: zrobiony w sobotę gulasz na irlandzkim piwie Guinness. Do gulaszu dodałam pieczarki i małe brukselki. W sobotę razem z gośćmi zjedliśmy go i graliśmy w świetną grę TABU :)
Taki miałam miły, choć bardzo spokojny weekend!
Do następnego :*